sobota, 5 października 2013

One shot/Leonetta cz.1

Hej!! Dzisiaj zamiast rozdziału One shot mój pierwszy więc bez hejtów plz... W rozdziale będą scenki hentai (dla dorosłych) oznaczone takim kolorkiem. Kto nie chce niech nie czyta, nie zmuszam...           




                                                                   Violetta
 Leosiek zaprosił mnie dziś do siebie na kolację, jestem ciekawa co przygotuje. Strój wybierałam chyba 3 godziny. W końcu byłam ubrana i uczesana. 
Musiałam wybrać sobie jeszcze jakąś sensowną pidżamkę            
Zostało mi jeszcze 30 minut więc postanowiłam wejść sobie jeszcze na facebook'a. Okazało się, że Leon też jest dostępny, od razu do mnie napisał:
Leon: Hej skarbie!! Jak tam?
Ja: Hej misiu. Bez Ciebie jakoś tak nudno :(
Leon: Nie martw się za 26 minut się zobaczymy :*
Ja: 26 minut? To jak wieczność... Tak a propo twoi rodzice będą dziś w domu?
Leon: Nie ma ich, wyjechali na miesiąc do Paryża. Mamy cały dom dla siebie.
Ja: Super!! To ja zajmuję pokój gościnny!!
Leon: O nie ma tak łatwo!!! Śpimy razem w sypialni moich rodziców!!
Ja: Skarbie jakieś plany na noc? O.o
Leon: Jakbyś mnie nie znała...
Ja: No od strony łóżkowej jeszcze Cię nie znam (XD)
Leon: To będziesz miała okazje poznać.
Ja: Przez Ciebie będę musiała szukać sobie innej pidżamy!!!
Leon: Kotku nie będzie Ci ona w niczym potrzebna ;D
Ja: Mrrr... Jeśli tak mówisz. Dobra ja muszę się już zbierać!! Do za chwilę ♥
Leon: Pa słonko ♥

Leon dał mi kiedyś klucze do swojego mieszkania, nie wiem po co ale nie ważne. Dziś chyba pierwszy raz ich użyję. Obawiam się naszej wspólnej nocy... Chyba jednak mu odmówię... Nie!!! Violetta zrobisz to dzisiaj wraz ze swoim ukochanym!!! Kurcze zostało mi tylko 5 minut. Pośpiesznie wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu mojego Leosia. Tak jak wcześniej zaplanowałam otworzyłam drzwi moimi kluczami i ruszyłam w stronę kuchni, tak jak myślałam chłopak był w kuchni. Nie widział mnie jak wchodziłam. Podeszłam do niego i zasłoniłam jego oczy rękami.
-Zgadnij kim jestem.-Powiedziałam
-Hmm... A kto ma klucze do mojego domu? 
-Tylko ty, twoi rodzice i jeszcze jedna osoba.
-Moja kochana Violetka!!-Powiedział i odwrócił się w moją stronę.-Wow!! Wyglądasz... WOW!!
-Ty też niczego sobie.-Zaśmiałam się
-Aż szkoda będzie ściągać to z Ciebie.
-Taki napalony?-Zapytałam
-Nawet nie wiesz jak bardzo!!
-Najpierw zjedzmy.
-Ok...
Leon przygotował pyszne spagetti. Zjadłam je z apetytem. Nadeszła chwila, której najbardziej się obawiałam.
 Leon podszedł do mnie i zaczął mnie namiętnie całować, pogłębiałam każdy jego pocałunek. Chłopak złapał mnie za pośladki, podniósł mnie i zaniósł do sypialni swoich rodziców. Położył mnie delikatnie na łóżko i usiadł na mnie okrakiem. Złapałam go za kołnierz i przyciągnęłam bliżej siebie. Gdy chłopak mnie całował ja zajęłam się jego koszulą, nie mogłam znaleźć guzików Leon to zauważył i szybkim ruchem zerwał z siebie górną część garderoby. Moja sukienka i jego koszula leżały już na ziemi, chłopak muskał swoimi ustami moje piersi i szyję, a ja jeździłam ręką po jego nagim torsie. Przewróciłam go tak, że teraz ja leżałam nad nim, przejechałam palcem od jego szyi do pasa. Całowałam go namiętnie po szyi Leon pojękiwał i zaczął masować mój biust..
-------------------------CDN----------------------------

4 komentarze: